26 grudzień 2013

Och, Ariadna!

Autor: elkaone. Kategorie: Moje wiersze .

Ewie Henry

Pies Ewy zjadł pająka. Moje pająki mają się dobrze,
bo pies już gdzie indziej praktykuje miłość.
To miłość stuprocentowa.

Nie potrafię pokochać pająków, ale dzierżawię im wannę,
a one w zamian zjadają rybiki. Myślę, że dlatego są takie pękate.
Ale szczęścia mi nie przynoszą, mimo że wanna należy do nich
także w piątki.

Chyba pora postraszyć je prysznicem. Tymczasem podkradam im nici.
Kto wie, kiedy mogą się przydać. Przędźcie, małe służki Ariadny,
zanim dzikie psy zjedzą całą pamięć o miłości bezwarunkowej.

Zostaw komentarz

Zaloguj się, by móc komentowaą.

Kategorie

Linki poetyckie

Ludzie i miejsca

Archiwa