7 październik 2014

Anioły i aronia

Autor: elkaone. Kategorie: Moje wiersze .

Jest tu Japonia, ale tylko od kwietnia
do września. Z konieczności muszę
zdać się na anioły i aronię,
w tym rejonie całoroczne.

Są i lepkie miody i słodkie śpiewy księdza,
przy których roją się muchy,
a kobiety mdleją przy muszli.

W końcu ospałe muchy zaczynają brzęczeć,
budząc kobiety. Dla mnie na ten wieczór
Wacisko mądre ponad ludzką miarę,
Kangur El Sol i Pawełek deserowy advocat.

Komentarze (2)

marek:

9 paź 2014 o 18:16.

Omdlewające kobiety na koncercie księdza. Druga Japonia. Słowem skansen, ale muchy są niezbędne, podobnie wino i deserek. Aronia na przeziębienie, a Wat na wszystko :)

elkaone:

9 paź 2014 o 18:46.

Tak, skansen. Do którego niestety lub na szczęście nie pasuję. A Wat, tak, on jest na wszystko.

Zostaw komentarz

Kategorie

Linki poetyckie

Ludzie i miejsca

Archiwa