20 czerwiec 2014

Bingo

Autor: elkaone. Kategorie: Moje wiersze .

Arytmetyczny sofizmat mówi, że jeden może równać się dwa.
Jeden to jeden, nie wierz, że może dać więcej.
Mimo to przestrzeń jest całkiem spora,
między zerem a jedynką jeszcze wiele zdarzyć się może.

Smutek bywa pociągający, bywa też słodki.
Ach, zanurzyć się, odpłynąć, zatonąć!
Im bliżej dna, tym więcej goryczy.

Jeden plus jeden niby zawsze daje dwa,
czasem dwie nudy plus trafny strzał raz na jakiś czas.
Nie licz na arytmetykę; plus i minus znoszą się wzajemnie.

Komentarze (2)

marek:

22 cze 2014 o 21:53.

Jakby nie dodawał, albo i odejmował, zawsze wychodzi manko. Żebyż tak superata, z całą bujnością naddatku, ale nie, musi być ten brak, niedostatek i pochodne.
Zero w tym układzie wydaje się bardzo pociągającą możliwością, co zakończenie wiersza zręcznie sugeruje.
Let it be :D

elkaone:

22 cze 2014 o 21:59.

Byleby nie mniej niż zeroooo :-)
Zero to taka okrągła możliwość i do wypełnienia treścią przez dodatki więc let it be :-)

Zostaw komentarz

Kategorie

Linki poetyckie

Ludzie i miejsca

Archiwa