17 maj 2008

Jesień na wsi

Autor: elkaone. Kategorie: Marek P. (Marek Plisiecki); Wiersze przyjaciół .

Późne lato.

Słup telegraficzny podpiera gałąź.

Dach osłania czernią szczeliny pełne próchna.

Skrzyżowane pożarło, bosak i rwacz.

Jabłka zielone spadają w trawę

a żółte pokrywają się rumieńcem.

Czarna ziemia pnie się wymiecioną ścieżką

blaknie wśród kurzych biegów, wylanych misek

i nagłego zimna, które zamieni ją w biel.

Teraz jeszcze sad ciemnieje zielenią

grube gałązki bzu ciążą zapachem

a wokół kwiaty szykują kolory dla świtu.

Szyba w drewnianych ramach nie przetrwała

uderzenia zamykanych przed burzą okiennic.

Pęknięcie zmienia obraz na szybie

– firanki i doniczki wspominam jak przez łzy.

Zostaw komentarz

Kategorie

Linki poetyckie

Ludzie i miejsca

Archiwa