31 sierpień 2013
Literatura w podróży
Autor: elkaone. Kategorie: Moje wiersze .
1.
Literatura wybiera się na wakacje.
Planuje zdobyć dalekie wyspy,
jednak to one pokonują literaturę,
ponieważ prawo kiczu zarezerwowano
dla przyrody. Literatura milczy.
W ustach ma kamienie, ale to niestety
nie czyni jej Demostenesem.
2.
W mieście B. literatura milczy nadal,
bo i tak nikt tam nie rozumie jej języka,
a ona nie chce uczyć się szorstkich wyrazów,
które tylko nielicznym pozwalają
stać się zdobywcami na dłużej.
3.
Krótki antrakt nie pozwala literaturze na rozwinięcie skrzydeł.
4.
Literatura udaje się na Kujawy,
gdzie wbrew powszechnym przekonaniom
nic nie jest w pasy. Zaskoczona przyroda
nieoczekiwanie dla siebie samej
nabiera cech dalekich archipelagów,
a literatura nabiera w usta wody
z zalanego kamieniołomu.
5.
Kiedy literatura zbiera się do domu,
w wiadomościach podają właśnie,
że od kilku dni wczesnym rankiem
albo późną nocą na wagonach pojawiają się napisy
no pasarán! Sprawca przenosi się błyskawicznie
z osobowych do pospiesznych, nie przejmując się
kiepskim stanem taboru kolejowego.
Podobno podrzuca w wagonach wiersze,
które spędzają z oczu sen kolejarzom i podróżnym.
Rażona atakiem kolej ma się coraz gorzej.
Na wybladłych policzkach literatury
pojawiły się rumieńce.
Komentarze (4)
marek kołodziejski:
31 sie 2013 o 19:25.
Literatura na Kujawach pielgrzymowała do grobu Stasia Meteora i oto patron lokalnych maudit udzielił Literaturze łaski, daru przemawiania o cudach Kujaw, co mają być w paski i tłoczyć na zimno. Stasiu, Meteorze, krynico naszej przeklętności bądź pozdrowiony! Dykte pijem każdego dnia z myślą o Tobie, ojcze nasz! Mgliste mleko dykty swieci nad nami!
Dobra, dosyć błazeństw. Przepraszam 
Znakomity wiersz! Z n a k o m i t y!
elkaone:
31 sie 2013 o 19:28.
O tak, to ani chybi Stasiowa interwencja! I kujawska inwencja. Miejmy nadzieję, że starczy na dłużej, choćby dlatego, żebym mogła czytać takie komentarze!
Dziękuję, Marku!
Dorota:
7 wrz 2013 o 22:15.
ależ przestrzenna personifikacja
