7 październik 2005

Noc po ?Wojnie światów?

Autor: elkaone. Kategorie: Moje wiersze; Wiersze poważne .

Pociągi-widma wjeżdżały z żółtej ciemności
wprost do łóżka chłopca.
Szum i łoskot były jeszcze straszniejsze od skrzypienia
popołudniowych trójnogów.
Proszę, proszę powiedz, czy to naprawdę są widma pociągów
z widmami pasażerów,
z widmem żółtej śmierci.

Jedyne prawdziwe widmo to widmo światła, uspokajała.
Jest piękne, zobaczysz. Jutro podniesiesz kryształ do słońca.

Trudno było uwierzyć,
kiedy krew wyciekała wciąż z kadzi,
dookoła walały się puste ludzkie powłoki.
Całą noc odgradzała go od nich ramieniem.

Jesteś śmieszna,
dziś dzieci nie boją się niczego,
świetny film,
orzekła matka.

7.10.2005

Komentarze (2)

ironimus-marek konecki:

22 lip 2010 o 17:29.

Jak bym sie przeniósł w dziecięce sny:)

elkaone:

24 lip 2010 o 12:07.

To wiersz, który powstał w wyniku lęków mojego wnuka po obejrzeniu tytułowego filmu. Rozumiem, to, bo jako dziecko miałam wiele lęków.

Zostaw komentarz

Kategorie

Linki poetyckie

Ludzie i miejsca

Archiwa