21 czerwiec 2009

Po

Autor: elkaone. Kategorie: Moje wiersze; Wiersze poważne .

Jak to będzie wyglądać? Czy staną zegary?
Cóż to za romantyczne brednie, jeszcze długo
będą radośnie bimbać, zanim ktoś zapomni,
że trzeba je nakręcać (jakież to nużące!)

Z początku nikt nie będzie chciał dotykać ubrań,
jakby ich dotyk palił, zalęgną się mole,
za które spadkobiercy wezmą się dopiero,
gdyż zaczną zjadać książki, tę wrażliwość bowiem

udało się zaszczepić. Więc książki odjadą,
i tylko jeszcze czasem odezwie się w ciszy
telefon z ofertami atrakcyjnych przygód,
zakupów i promocji, aż do czasu, kiedy

wymaże cię z pamięci kolejna edycja
książki telefonicznej. I będzie po krzyku.

21.06.2009

Zostaw komentarz

Kategorie

Linki poetyckie

Ludzie i miejsca

Archiwa