17 maj 2008

Przepowiednia

Autor: elkaone. Kategorie: Anna pa, pa (Anna Tomaszewska); Wiersze przyjaciół .

Mała od Lipskich zmarła szybciej niż głosiła przepowiednia,

niż wychodziło z kart. Teraz zamkną ją w pudełku po lekach,

gdyż jej ciało małej ważki nie zniosłoby trzasku trumiennego

drewna (nieprzewidywalne są ostre skrzypnięcia wydawane

przez słoje drewnianych trumien).

Małej od Lipskich nie zdążyła spierzchnąć skóra na łokciach,

nie zdążyły stwardnieć stopy, a teraz matka spali jej ciało.

W kościele Św. Jerzego rozdzwonią się dzwony na smutek,

rozwonnią kadzidła na żal.

Mówią, że po małej nie zostanie więcej popiołu niż po książkach

z bajkami, że stary Lipski przechyli się przez poręcz werandy

– wysypie popiół na wiatr. I że ciało ważki na nowo zacznie

przekraczać granice; razem z Lilith czarować będą, by Lipska

zaszła w ciążę ostatni raz.

Zostaw komentarz

Kategorie

Linki poetyckie

Ludzie i miejsca

Archiwa