5 wrzesień 2010

Wiersz miłosny

Autor: admin. Kategorie: Marek Kołodziejski; Wiersze przyjaciół .

Śnieg pada z przerwami i kiedy
doliczam odległości pomiędzy
płatkami wychodzi mi,
że śnieg nie może padać.

Nie wiem, jak to się dzieje,
ale jest biało. To tak, jak z nami,
jesteśmy razem, a dzieli nas
tysiąc metrów, tysiąc kroków.

Zobaczymy się wieczorem
i dopiero wtedy opowiem ci
o śniegu, a wtedy ty mnie
pocałujesz, żebym tyle nie gadał.

Zostaw komentarz

Kategorie

Linki poetyckie

Ludzie i miejsca

Archiwa